Tiara Beach

Zarezerwowaliśmy wakacje z Jet2, personel samolotu był niegrzeczny i zestresowany, co było początkiem koszmaru. Gdy dotarliśmy do Tara Beach Hotel w Sunny Beach w Bułgarii, nosiciel bagażu był bardzo uprzejmy i gościnny, a łysy facet z recepcji mówił trochę po angielsku, ale wszystko nam wytłumaczył na zrozumiałym poziomie. Personel restauracji niesamowicie niegrzeczny, rozmawiający o Brytyjczykach w ich języku i robiący miny. Wakacje z Jet2 zostały fałszywie zareklamowane, mówiono, że jest wiele atrakcji dla dzieci, takich jak sala z piłkami, która była otwarta przez pół godziny raz w ciągu całego tygodnia, kiedy tam byliśmy. Zaprzyjaźniliśmy się z rodzinami przyjeżdżającymi z dziećmi oraz z kilkoma kobietami, które przywiozły swoje dziecko na krótki wyjazd. Nawet nie wolno im było zabrać mleka dla dziecka na noc, czuli się bardzo niemile widziani, aż do momentu płaczu. Absolutnie obrzydliwe traktowanie dzieci, bardzo trudno było je zabawić, ponieważ żaden z pracowników nie mówił dobrze po angielsku i nie rozumiał, gdy prosiliśmy o pomoc w zorganizowaniu wycieczek. Ja i moja partnerka, będąc tutaj sami, nie mieliśmy problemu z dziećmi. Ale i tak czuliśmy się bardzo niemile widziani, gdy zadawaliśmy pytania, ktoś zatrzymał rękę przede mną. Teraz przejdźmy do jedzenia - to bułgarska kuchnia, co było oczekiwane, nie było zbyt wiele dań, które nam smakowały, ale nie przeszkadzało nam to, że wszystko było bułgarskie i nie spełniało brytyjskich oczekiwań, ponieważ byliśmy w Bułgarii. Jednakże każdy posiłek był ciągle podgrzewany w mikrofalówce, zimny. To dotyczyło śniadania, obiadu i kolacji. Trzymajcie się z dala, bardzo, bardzo złe doświadczenie.